wtorek, 17 września 2013






To moje dzieła uszyłam ją na zamówienie klientki na studniówkę ,może fotki tego efektu nie pokażą ale bardzo fajnie wyszła, taka oryginalna.







Witam
Parę dni mnie nie było ,nie miałam kompletnie weny do niczego ,ale  wczoraj poszłam zrobić sobie pazurki
poprzeglądałam szafę  zrobiłam małe porządki no i trochę zrobiło się lepiej:)
Mam jakiś pomysł na uszycie sobie jakiegoś płaszczyka ,wdzianka zobaczymy co z tego wyjdzie na pewno się pochwalę (jak będzie czym:) ) ale to pod koniec tygodnia bo muszę materiał dobrać .

piątek, 13 września 2013

A w tym poście wstawię te starsze zdjęcia ,chociaż te które udostępniłam nie są takie nowe :)
ale tu pojawi się moja córka, sesja  ślubna i walentynkowa.
Na Walentynki to miałam wizje taką słodką , czy tak wyszło to sami ocenicie .Ta czarna dziewczynka to moja córka 17 lat .Jest  moją inspiracją wiele rzeczy robię dla niej ,kocha tańczyć jest w grupie tanecznej  hip-hop nawet czuję to,  a ja bardzo cenię ludzi którzy wiedzą czego chcą i dążą do tego by kontynuować swoje pasje . Sama kocham tańczyć ,śpiewać :) marzeniem moim jak i wielu dziewczyn w młodym wieku było występować na wielkiej scenie , nigdy się nie spełniło :( ale cóż .
















Dobry wieczór wam !
postanowiłam wstawić parę fotek dziś , w prawdzie mogły wam się rzucić w oczy gdzieś ,bo moja córka je umieszczała na swoim blogu.
Fotki z sesji zdjęciowej u mnie w pracowni  (suknie ślubne)  mam parę starych ,jak aby zaczęłam mieć te suknie . Lokal w którym miałam swoją pracownie sąsiaduje z salonem kosmetyczno-fryzjerskim zaprzyjaźniłyśmy się, na początku pracował tu  chłopak (gej)  przesympatyczny człowiek, kobiety przychodziły tu jak osy do ula .:) :) :) prawdziwy artysta. nawet miał mały epizod muzyczny wystąpił w bitwie na głosy z BUTKA SUFLERA
Potem zrezygnował i wyjechał do Londynu SZKODA .
Wracając do sesji nie jest ona jakaś tam profesja ale coś tam wyszło moja przyjaciółka kosmetyczka robiła makijaże dziewczyny fryzjerki czesały .











Sukienki i stylizacje- aldona

Dzień dobry
Dzień nawet ok pod względem pogody, mimo że 13w piątek :) staram się nie wierzyć w przesądy ale czasami w głowie się kłębią te bzdury.
pomyślałam że podzielę się z wami swoimi pomysłami ,chociaż wiem że dziś w necie jest tego bardzo dużo ,ale może znajdzie się ktoś komu coś wpadnie  w oko :)
Jestem krawcową od 20 lat szkoliłam się na krawiectwo kuśnierskie ,bardzo to lubię a najbardziej skóry licowe. Na pewno nie jest ze mnie majstersztyk :) no ale klientki przychodzą więc chyba się podoba .
Nadchodzi jesień ......a ja uwielbiam ,kocham ją ,razem z nią przychodzą pomysły na szycie, przerabianie .
Życie mi trochę dało w kość i nadal to robi  i dlatego próbowałam swoich możliwości we wszystkim co potrafię zrobić.
W latach 1992 założyłam działalność razem ze wspólniczką były to usługi krawiecko- kuśnierskie  ,trwało to 12 lat ,między czasie urodziłam syna i córkę .Potem mała przerwa mieszkałam z teściami ,najpierw teściowa zachorowała na aplazję szpiku kości (zmarła) za rok zachorował mój teść ,miał wylew a potem kolejny i kolejny i parę chorób które uniemożliwiały życie w spokoju, po trzech latach choroby zmarł  .
Postanowiłam otworzyć jeszcze raz swoją działalność bo i tak jak chodziłam po mieście a jest bardzo małe ,
to ludzie pytali czy coś przerobie, uszyję więc znalazłam lokal i otworzyłam. Kraśnik w którym mieszkam jest dosyć mały i konkurencji w takim fachu nie ma ale jest tu dużo emerytów a młodzi uciekają, bo nie ma pracy . Kuśnierstwo jest tu pracą sezonową , więc i ja też nie mogę sie otrzymać na rynku .
Próbowałam wiele rzeczy , po za swoim zawodem, robiłam bukiety ze słodyczy okolicznościowe, zaproszenia .
Szyłam ubranka dla psiaków , torby damskie, czapki . teraz mi chodzi po głowie uszyć szelki dla kotka małego bo jestem od miesiąca właścicielką kotka, poza tym mam kundelka którego przygarnęłam 15 lat temu. A zapomniałam ......od roku czasu mam suknie ślubne które tez szyje, wynajmuję ,sprzedaję i własnie teraz straciłam lokal ponieważ został sprzedany a ja go dzierżawiłam na krótki czas więc jestem na etapie szukania taniego lokalu :)


czwartek, 12 września 2013

POCZĄTEK

Witam!!!
Serdecznie zapraszam na swojego bloga :) mam nadzieję że podołam temu zadaniu ...już kiedyś założyła mi moja córka 17 latka ale nie wiem  jak ja to zrobiłam że nie pamiętam swojego adresu mailowego ....nigdzie go nie zapisałam no i postanowiłam założyć drugiego :) teraz zapisałam adres i hasło.
Chociaż myślałam że mogę się na jakiś czas pożegnać z korzystania z internetu, ponieważ zalałam laptopa coca-colą  ,ale dzięki bogu mam kolegę co pomaga często nam w takich sytuacjach typu awarie, no i mam znowu swojego kompusia :)
 Jest już późno więc jutro będę chciała powstawiać parę fotek,  postów .